37 Gdyńska Drużyna Harcerek "Biedronki"

PłoMyk

niE JESTEM PEWNA ALE CZY TO SOKÓŁ,zarzewie,elusis

bacha

bacha

tak!
Sokół-> sport
Eleusis-> abstynencja, walka z nałogami
Zarzewie-> szkoły wojskowe, drużyny strzeleckie, przygotowanie do walki zbrojnej;)

Więc jak juz slusznie Ala zauważyla jest to Zarzewie;)

PłoMyk

OKEY to teraz coś innego - samarytanka
Co robimy przy Utonięcia:P

Gość

wskakujemy i ratujemy hehe

PłoMyk

no nie dokońca Razz

jak ktoś nie wie niech poszuka w internecie
jest to ważne bo nigdy nikt nie mówił o tym i jak ratować taką osobe

Gość

W jakiej ksiąszce występuje Rudy ?

bacha

pytanie powinna zadac Ala, ale skoro juz jest takie, to podczas utonięcia należy:
1. wyjąć ofiare z wody,( nie wylawiamy sami, a podajemy np. koło ratunkowe itd. należy uniknąć kontaktu cielesnego z tonącym, bo może spowodować ze i my zaczniemy tonąc)
a)dodatkowo jeżeli jest nieprzytomy i nie oddycha to juz plynac z kimś do brzegu nalezy prowadzić sztuczne oddychanie;)
2.sprawdzić reakcje (czy oddycha, czy ma tętno)
a)jesli oddycha -> (to musi mieć także tętno:P)->układamy w pozycji bezpiecznej
b)jesli nie oddycha, a ma tetno-> wprowadzamy sztuczne oddychanie
c) jesli nie ma tętne->(co oznacza również ze nie oddycha)-> robimy masaz serca i sztuczne oddychanie
3. w każdym z przypadków po odzyskaniu oddechu układamy w pozycji bezpiecznej, dzwonimy po pogotowie i nieustannie kontrolujemy akcje serca i czy nie traci oddechu;)

bacha

odpowiadam na Pytanie Ali: w ksiażce Aleksandra Kamińskiego "Kamienie na szaniec"

Gość

Tak
Basia teraz Ty!!!

PłoMyk

aha cos się pomieszało lepiej piszmy kogo kolej Razz

bacha

napisalam odpowiedx na Oli pytanie i chcialabym wiedziec co ona na to... jeżlei jest porawna to ja zadam kolejne;)

PłoMyk

dobrze

bacha

to na dzisiaj kończymy, pytanie zadam jutro;) teraz idę spać dobranoc wszystkim;)

PłoMyk

dobranoc obry pomysł

bacha

Kim był Feliksem Selmanowiczem ps. Zagończyk ?

Gość

55 lat temu w więzieniu przy ul. Kurkowej w Gdańsku ks. Marian Prusak, dziś blisko dziewięćdziesięcioletni kapłan-emeryt mieszkający w Rumi, opatrzył idących na śmierć Danutę Siedzikównę "Inkę" oraz Feliksa Selmanowicza "Zagończyka" - .żołnierzy mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". „Inka” to niespełna osiemnastoletnia sanitariuszka ze szwadronu "Żelaznego" i "Leszka", operującego od wiosny do jesieni 1946 r. na Pomorzu. "Zagończyk" był u "Łupaszki" oficerem odpowiedzialnym za sprawy aprowizacyjne i organizacyjne. Rozstrzelano ich rankiem 28 sierpnia 1946 r., w asyście lżących ich młodych oficerów lub podoficerów UB

tami

czuć na kilometr,że kopiuj i wklej Razz

Gość

no tami ma racje

bacha

wiem ze kopiuja i wklejaja... ale jezeli cokolwiek zostaje im z tego w głowie (a o tym juz pisalam;p) to i tak dobrze;p Ogłaszam, ze Ala P dobrze odpowiedziała na moje pytanie i teraz jej kolej;)